W drodze do ukochanej Chorwacji...
...powstał kolejny miś:
Podróż trwała samochodem, więc było dużo czasu ;-)
Kilka wakacyjnych fotek
Zatrzymaliśmy się na wyspie KRK.
Wybraliśmy się na wycieczkę statkiem (zwiedzając wyspę Rab, Pag, Lun i Golden Beach).
Odwiedziliśmy też Włochy (dokładnie Wenecję).
Wakacyjny "towarzysz" raz jeszcze:
W drodze powrotnej powstał jeszcze jeden:
Świetne widoczki :) a misie przecudowne :)
OdpowiedzUsuń