Słonik na szczęście
Postanowiłam wyszydełkować słonika z trąbą w górze, by w tym nowym roku szkolnym przyniósł mi szczęście... jak na razie narzekać nie mogę:
-pracę kończę wcześnie (plan dobry)
-zabrano mi dwie klasy, które były MAŁO zdyscyplinowane ;-)
może coś jeszcze miłego się przydarzy...
Oto słonik:
Taki nie duży i z ogonkiem ;-)
Dobranoc! Idę spać, bo już czas ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz